Nie żyje Alicja Marosz, która była prezesem Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Gorzowie Wielkopolskim.
Alicja Marosz (01.09.1937 – 22.02.2022) była córką zamordowanego w Katyniu oficera policji Alojzego Banacha. Została zesłana na Syberię wraz z mamą Antoniną i siostrą Marią, gdzie spędziły ponad 6 lat. W 1946 roku wróciły do Polski i osiadły w Gorzowie Wielkopolskim. Po śmierci siostry Marii w 2017 r. Pani Alicja została prezesem Gorzowskiej Rodziny Katyńskiej. Stowarzyszenie jest inicjatorem organizacji obchodów upamiętniających Ofiary Zbrodni Katyńskiej oraz budowy pomnika Krzyż Ofiar Katynia na gorzowskim cmentarzu.
Wyrazy głębokiego żalu i współczucia rodzinie i współpracownikom zmarłej wyraził wojewoda lubuski. „Serdecznie dziękuję za Jej zaangażowanie w organizację, a także współudział w wielu uroczystościach o charakterze państwowym. Dziękuję za to, że jako świadek historii spotykała się z młodzieżą szkolną by rozmawiać o zbrodni katyńskiej oraz o zesłaniu na Syberię.Pani Alicja zabiegała o to by pamięć o ludziach i wydarzeniach z czasów II wojny światowej przetrwała w tożsamości mieszkańców naszego regionu. Nasza współpraca pozostawi trwały ślad w historii Gorzowa Wielkopolskiego”- napisał Władysław Dajczak