O krok od tragedii w budynku przy ul. Matejki. W poniedziałkowy wieczór na klatce schodowej czuć było silną woń gazu wydobywającą się z jednego z mieszkań, w którym w ostatnim czasie jest prowadzony remont. Na miejsce zostało wezwane pogotowie gazowe oraz straż pożarna.
Jak informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP, bryg. Bartłomiej Mądry – po przybyciu na miejsce pracowników pogotowia gazowego okazało się, że stężenie gazu w pobliżu mieszkania, z którego miał się ulatniać gaz, przekracza normy bezpieczeństwa. Mieszkanie było jednak zamknięte, a w środku nikogo nie było. Na miejsce wezwano 3 zastępy straży pożarnej. Strażakom udało się dostać do mieszkania przez uchylone okno i zakręcić zawór gazu oraz przewietrzyć lokal.
O sytuacji został powiadomiony ADM.