Jak zapowiadali, tak zrobili. Uchodźcy z Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w Gorzowie, postanowili posprzątać park Słowiański. Akcja miała się odbyć w kwietniu, ale wtedy przeszkodziła brzydka pogoda. Dzisiaj dopisała i z tego powodu osoby przebywające w hali OSiR-u przy Słowiańskiej spełniły to, co planowały wcześniej.
Pomagali im tez gorzowianie, m.in. radny Tomasz Manikowski.
Obecnie w hali przebywa ponad 80 osób z Ukrainy. To w większości kobiety i dzieci. Taka akcja jak dzisiejsza wszystkich nas integruje – mówi Eliza Rudnicka, dyrektor Wydziału Spraw Społecznych w gorzowskim magistracie.
W sprzątaniu parku Słowiańskiego brała też udział Anna Bednarz. Ukrainka przyjechała co prawda do Gorzowa już dwa lata temu, ale jak nam powiedziała, w każdej wolnej chwili przychodzi do hali, aby pomagać swoim rodakom.
Po zakończeniu akcji sprzątania na uczestników akcji czekało ognisko.