Na nadgarstku opaska z dyskoteki, w organizmie prawie dwa promile alkoholu, problem z wyraźną mową i rana głowy. W taki sposób zakończyła się dla mężczyzny wywrotka na hulajnodze elektrycznej. Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 5. Policjanci zostali wezwani do mężczyzny leżącego na chodniku przy hulajnodze w alei Konstytucji 3 Maja.
25-latek nie był w stanie wytłumaczyć, co się wydarzyło. Prawdopodobnie to skutek wypitego alkoholu. Badanie wykazało, że w organizmie ma prawie dwa promile alkoholu. Na nadgarstku miał jeszcze opaskę z jednej z gorzowskich dyskotek. Miał dużo szczęścia, wstępne badania nie wykazały u niego poważnych obrażeń. Policjanci sporządzili dokumentację i będą prowadzić postępowanie. 25-latkowi grozi nawet skierowanie wniosku o ukaranie do sądu.
Przy okazji tego zdarzenia policjanci przypominają o zasadach bezpiecznej jazdy na hulajnodze. Zabronione jest kierowanie w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działających środków.