Choć może jeszcze trudno w to uwierzyć, to już za kilka dni mamy pojechać nowym odcinkiem Ulicy Spichrzowej. Kilka tygodni temu wykonawca prac zadeklarował, że inwestycja będzie gotowa wraz z końcem maja i jak mówi nam dziś rzecznik prasowy gorzowskiego magistratu Wiesław Ciepiela, to może się udać:
Budowa nowego odcinka ulicy Spichrzowej rozpoczęła się w lipcu ubiegłego roku i miała trwać do końca roku. Choć początkowo prace przebiegały dynamicznie, to nagle mocno spowolniły, a pod koniec grudnia było już jasne, że grudniowego terminu nie uda się dochować. Wtedy też okazało się, że termin oddania inwestycji został przesunięty. Dziś wyraźnie widać, że pracy pozostało już niewiele, jest więc duża szansa, że majowy termin zostanie dotrzymany.