W 3. kolejce PGE Ekstraligi żużlowcy Moich Bermudów Stali Gorzów pokonali na wyjeździe GKM Grudziądz 52:38.
Pierwszą serię stalowy zaczęli od 5:1, gdy wykluczony został Krzysztof Kasprzak i Szymon Woźniak z Martinem Vaculikiem spokojnie poradzili sobie z Norbertem Krakowiakiem. Bieg młodzieżowy zgodnie z przewidywaniami wygrali gospodarze a w trzecim para Zmarzlik-Thomsen wyprzedziła prowadzących początkowo podwójnie gospodarzy. W czwatej odsłonie pierwszą „trójkę” w ekstralidze (na wagę remisu) przywiózł Markus Birkemose.
Na otwarcie drugiej serii efekt przyniosła gospodarzom rezerwa taktyczna: Nicki Pedersen razem z Przemysławem Pawlickim poradzili sobie z Vaculikiem i Birkemose. Kolejne dwie gonitwy przyniosły rezultaty remisowe.
Trzecią serię też rozpoczął remis gdy Vaculik po zaciętej walce przywiózł za sobą Pedersena i Mateusza Bartkowiaka. Ważne podwójne zwycięstwo nad Kasprzakiem i Bjerre wywalczyli Woźniak i Thomsen. Dziesiąty bieg zakończył się spodziewanym remisem z pierwszym Zmarzlikiem i ostatnim Pytlewskim.
3:3 w 11 biegu wywalczyli Woźniak i Birkemose za plecami Pawlickiego. W 12 wyścigu za spowodowanie upadku Krakowiaka wykluczony został Thomsen i osamotniony Jasiński nie dał rady miejscowym. W 13 biegu świetny start Zmarzlika i Vaculika przyniósł kolejne cenne 5:1.
Wygraną przypieczętowali w 14 biegu Thomsen i Woźniak, pokonując jadącego jako rezerwa taktyczna Pawlickiego oraz Krakowiaka. Na koniec Zmarzlik i Vaculik poprawili kolejnym 5:1.