Firma Komunalnik, której oferta na wywóz śmieci z terenu Gorzowa i pobliskich gmin była najkorzystniejsza, została wykluczona z przetargu. Powód- zbyt niska cena, jaką zaproponowała.
Procedura wyboru nowego wywoźnika naszych odpadów trwała kilka miesięcy. W styczniu otwarto oferty złożone w trzech przetargach- na wywóz śmieci z dwóch sektorów Gorzowa i z sektora obejmującego podgorzowskie gminy. Długo trwała ich analiza i na początku kwietnia ogłoszono, że we wszystkich trzech najkorzystniejszą ofertę złożył właśnie Komunalnik. Z takim rozstrzygnięciem nie zgodziła się jednak firma Inneko, która w dwóch przetargach zajęła drugie miejsce. Inneko złożyło skargę do Krajowej Izby Odwoławczej. A ta nakazała unieważnienie wyboru najkorzystniejszej oferty, złożonej przez Komunalnika.
– W prawie zamówień publicznych jest zapis o „rażąco niskiej cenie”. Jeżeli zamawiający ma wątpliwości, że za takie pieniądze nie da się zrealizować usług zamawianych w przetargu, ma prawo wezwać wykonawcę do wyjaśnień. Tak właśnie było w naszym przypadku- mówi Danuta Wach, dyrektor do spraw administracji i rozwoju w firmie Komunalnik.
Firma nie ma zamiaru rezygnować i zapowiada złożenie skargi do sądu.
Co dalej z odbiorem śmieci, skoro umowa obecnych wywoźników obowiązuje do końca maja? Szefowa Związku Celowego Gmin MG 6 była dziś dla nas niedostępna. Prawdopodobnie MG-6 będzie musiało wrócić do analizy pozostałych ofert, jakie złożono w przetargu.