Czasami jastrząb, czasem barwna papuga – radni wspominają G. Wojciechowską

Fot. RG

Poświęciła swoje życie dla innych, była ikoną samorządności – tak w dużym skrócie miejscy radni wspominają Grażyną Wojciechowską. Wieloletnią radną Gorzowa, która zmarła po ciężkiej chorobie 3 stycznia.

Sebastian Pieńkowski z klubu Prawa i Sprawiedliwości tak wspominał w dzisiejszym „Politycznym podsumowaniu tygodnia” współpracę z Grażyną Wojciechowską.

Samorząd bez niej nie będzie taki sam – powiedział z kolei Jerzy Sobolewski z Koalicji Obywatelskiej.

W swojej pracy była czasem jastrzębiem, a czasem kolorową papugą – tak z kolei Grażynę Wojciechowską ocenił Jerzy Synowiec z klubu radnych „Kocham Gorzów”.

Była ekspresyjna, ale przy tym bardzo skuteczna – wspominał z kolei Patryk Broszko z klubu „Gorzów Plus”.

Ostatnie pożegnanie radnej Grażyny Wojciechowskiej zaplanowano na poniedziałek, 10 stycznia. Uroczystości  rozpocznie msza święta w katedrze o godzinie 12.00, pogrzeb zaplanowano na godzinę 14.00 na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej.  

Exit mobile version