Zapora, która powstała na granicy polsko-białoruskiej jest zaporą, która oddziela nas od ponurej dyktatury Alaksandra Łukaszenki – powiedział w czwartek szef MSWiA Mariusz Kamiński podczas wizyty w Kuźnicy (Podlaskie). Dodał, że budowa zapory była niezbędna.
„Cieszę się, że dzisiaj możemy się spotkać, że możemy pokazać bardzo realne, praktyczne efekty naszych działań. One były niezbędne, ta zapora, która powstała to jest zapora, która oddziela nas od dyktatury, ponurej dyktatury Łukaszenki”
– ocenił szef MSWiA.
„Państwo białoruskie dziś to państwo policyjne, państwo w którym są tysiące więźniów politycznych, państwo które ponosi współodpowiedzialność za agresję Rosji na Ukrainę. Z terytorium tego państwa ruszały w lutym wojska rosyjskie na Kijów, do dziś rakiety z terytorium Białorusi mordują cywilów ukraińskich. Z takim państwem mamy do czynienia, to jest zapora, która oddziela nas od tej ponurej dyktatury”
– mówił Kamiński.
Podkreślił jednocześnie, że „nasze uczucia i nasze decyzje wobec opozycji białoruskiej, wobec narodu białoruskiego nie ulegają zmianie”.
„Oddzielamy naród białoruski, opozycję białoruską, od ponurego dyktatora, który siłą i przemocą rządzi w tym kraju. Każdy Białorusin, który będzie szukał schronienia w Polsce, tak jak było do tej pory, tak będzie w przyszłości, to bezpieczne schronienie w Polsce znajdzie, a my znajdziemy furtki, żeby mógł trafić do naszego kraju i żeby tu mógł żyć bezpiecznie”
– powiedział.