Stalowcom radość, Włókniarzom smutek

Po remisowym meczu w Gorzowie Wlkp., jadący na własnym torze zawodnicy zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa byli faworytami w rewanżowym spotkaniu półfinału play off z Moje Bermudy Stalą Gorzów Wlkp.

W sporcie jednak nie zawsze wygrywają faworyci i tak właśnie było pod Jasną Górą, bo to drużyna z Gorzowa Wlkp. zasłużenie wygrała 48:42 i awansowała do rozgrywki finałowej o złoty medal. 

Bartek Zmarzlik dzisiaj ciągnął nas za uszy, ale jestem przeszczęśliwy i dumny z całego zespołu, mówił po meczu Martin Vaculik.

6 punktów dla Stali wywalczył Patrick Hansen, który żartował, że jego dobra dyspozycja to efekt snu i dobrego obiadu.

Wyróżniającym się zawodnikiem w zespole gospodarzy był Jakub Miśkowiak, który zdobył 9 punktów.

Exit mobile version