Dokonaliśmy niemożliwego – Woźniak i Chomski o meczu w Częstochowie

To był wieczór pełen emocji. Skazywała na pożarcie przez częstochowskie lwy Moje Bermudy Stal Gorzów wygrała na wyjeździe z Zielona-energia.com Włókniarzem Częstochowa 48-42 i awansowała do finału PGE Ekstraligi.

Przyjechaliśmy do Częstochowy z wolą zwycięstwa, popartą pracą – mówił po meczu trener naszego zespołu Stanisław Chomski 

Emocji po spotkaniu nie ukrywał Szymon Woźniak, który w meczu wywalczył 10 punktów.

Moje Bermudy Stal Gorzów spotka się w finale z Motorem Lublin. Pierwszy mecz już w niedzielę na torze w Gorzowie.

Exit mobile version