W wielu miejscach w Gorzowie wciąż bardzo trudna sytuacja. jak informują nasi słuchacze: stoi jeszcze ul. Koniawska w stronę miasta. Podobna sytuacja na trasie nadwarciańskiej w kierunku ronda santockiego. To skutek wypadku, do jakiego doszło na nowym moście.
Powoli ruszyła ul. Pomorska i ronda Santockie. Tam kierowcy stali nawet ponad godzinę. Kursują też tramwaje.
Nasi reporterzy podają, że wylała Kłodawka, podobnie stawek w Wawrowie.
Duże zagrożenie stwarza też to, co odsłoniła woda. Na Podmiejskiej pod kołami samochodu zapadła się płyta betonowa w torowisku. Na Parkowej płynąca z górki woda wyrwała sporą połać asfaltu. Tak jest na wielu wzniesieniach. W wielu miejscach siła wody powyrywała też włazy do studzienek kanalizacyjnych, łatwo o uszkodzenie samochodu.
Są też rejony Gorzowa, w których sytuacja powoli się stabilizuje. Spokojnie ruch odbywa się starym mostem, ale nie tylko.
Lubuscy Łowcy Burz podają, że w Gorzowie spadły 130,4mm wody. To oznacza, że dobowy rekord opadu został pobity dwukrotnie.