Mniej kursów autobusów oraz dłuższe oczekiwanie na tramwaj. Gorzowski magistrat zdecydował o ograniczeniach w komunikacji miejskiej. Oferta przewoźnika zostanie okrojona o około 10%. Urzędnicy tłumaczą, że stali przed wyborem: podwyższać ceny biletów MZK czy zmienić jego ofertę przewozową. Zdecydowali się na to drugie rozwiązanie.
Mówi rzecznik prasowy magistratu Wiesław Ciepiela:
Już w grudniu informowaliśmy, że nad gorzowskim przewoźnikiem zbierają się ciemne chmury. Wówczas miasto nie chciało potwierdzić jeszcze naszych informacji, padało jednak słowo „optymalizacja”. Dopiero po grudniowej sesji , prezydent Wójcicki przyznał, że choć komunikacja publiczna jest dla miasta priorytetem to zmiany będą:
Mimo że mieszkańcy podwyżek nie lubią, to decyzja magistratu o rezygnacji z podwyżek cen biletów MZK przy jednoczesnym ograniczeniu kursów tramwajowych i części autobusów nie spotkała się z entuzjazmem gorzowian.
Według pomysłu magistratu zmniejszona zostanie częstotliwość kursów po godzinach szczytu autobusów 104,124,126. Mniej kursów będą miały linie 113,121,128 oraz 134. Zmniejszona zostanie też obsługa komunikacyjna miasta w ramach linii nocnych. Z kolei linia tramwajowa 1 i komunikacja zastępcza T2 będą jeździły rzadziej – nie co 10 i 12 minut, ale co 15 (również w szczycie przewozowym).
Magistrat zastrzega, że w dni nauki szkolnej – jeżeli wystąpią takie potrzeby – zostaną uruchomione dodatkowe kursy na liniach obsługujących szczyt dojazdów do szkół oraz zakładów pracy zlokalizowanych na terenie KSSSE .
Miejscy urzędnicy wyliczyli, że w 2015 roku z budżetu miasta na komunikacje miejską poszło 38 mln, w 2021 już ponad 53 mln. W tym czasie nastąpił gwałtowny, bo ponad 7 mln zł spadek przychodów ze sprzedaży biletów – z 17,7 mln zł w 2015 r. do ok. 10,5 mln zł w minionym roku. Analizy, jakimi dysponuje magistrat pokazują, że ten rok będzie czasem poważnych trudności. Przy gwałtownym i wysokim wzroście cen – dochody ze sprzedaży biletów będą w stanie pokryć jedynie koszty paliwa i energii elektrycznej.
Magistrat zapowiada, że w tym roku zostaną przeprowadzone badania umożliwiające optymalizację sieci komunikacji miejskiej.