Żużlowcy Moich Bermudów Stali Gorzów odjadą dzisiaj kolejny mecz PGE Ekstraligi i po 2 porażkach z rzędu chcą znów wrócić do zwycięstw, a mają dziś ku temu okazję, bo pojadą z jednym ze słabszych zespołów w rozgrywkach.
O godz. 20.30 gorzowska drużyna na stadionie im. Edwarda Jancarza podejmie bowiem e-Winner Apatora Toruń.
Apator walczy o utrzymanie, wygrał mecze z bezpośrednimi rywalami w walce o byt ligowy – Falubazem ZG i GKM Grudziądz, stawiał się mocniejszym zespołom choć ostatnie dwa mecze przegrał – z Motorem Lublin na wyjeździe i u siebie z Włókniarzem Częstochowa.
W zespole Apatora zobaczymy m.in. Jacka Holdera, który w poprzednim sezonie jeździł jako gość w drużynie trenera Stanisława Chomskiego
W podobnym tonie o młodszym z braci Holderów wypowiada się Martin Vaculik.
Słowak jeżdżący w barwach gorzowskiej drużyny zapewnia, że on, jak i jego klubowi koledzy, zrobią wszystko aby zrehabilitować się za ostatnią porażkę z Włókniarzem Częstochowa.
Tym razem trener Stanisław Chomski zgłosił w miejsce Rafała Karczmarza Marcusa Birkemose.
Mecz Stali z Apatorem będzie kolejnym z udziałem kibiców. Ma to dla nas duże znaczenia zapewniają Martin Vaculik i Stanisław Chomski.
Awizowane składy:
eWinner Apator Toruń
1. Adrian Miedziński
2. Paweł Przedpełski
3. Petr Chlupac
4. Chris Holder
5. Jack Holder
6. Krzysztof Lewandowski
7. Justin Stolp
Moje Bermudy Stal Gorzów
9. Szymon Woźniak
10. Anders Thomsen
11. Martin Vaculik
12. Marcus Birkemose
13. Bartosz Zmarzlik
14. Kamil Nowacki
15. Wiktor Jasiński