Pijany 29-latek kierując Renaultem doprowadził do zderzenia z BMW i Chevroletem. Zdarzenie miało miejsce wczoraj wieczorem na skrzyżowaniu ul. Roosevelta i Kazimierza Wielkiego. Chevrolet okazał się nieoznakowanym wozem policyjnym.
Po zdarzeniu 29-latek wyszedł z auta i zaczął uciekać, ale zatrzymał go świadek całej sytuacji. Badanie wykazało, że sprawca miał w swoim organizmie 1,5 promila alkoholu. Noc spędził w gorzowskiej komendzie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.