Po dwóch latach przerwy na ulice Gorzowa znów wyjdą Zieloni Mikołajowie. Będzie ich wyróżniać nie tylko strój. Taki Mikołaj nie będzie miał prezentu, a puszkę i nadzieję, że po zakończonej akcji będzie ona pełna. W ten sposób Towarzystwo Pomocy im. Brata Alberta w Gorzowie chce zapewnić opiekę swoim podopiecznym. W schronisku mieszka teraz 46 mężczyzn. Wszystkich trzeba nakarmić, ubrać i ogrzać – a to teraz spore wyzwanie. Mówi Krystyna Stępień, kierownik Domu Św. Brata Alberta:
Od lat bezdomni w Domu Brata Alberta mogą liczyć na pomoc mieszańców:
Na prowadzoną działalność, towarzystwo otrzymuje od miasta ok. 300 tys. złotych rocznie. Potrzeby są jednak większe, stąd konieczność organizacji różnego rodzaju akcji. Zbiórka na ulicach Gorzowa trwać będzie przez trzy dni – od 6 do 8 grudnia w godz. od 14:00 do 18:00.
Dodatkowo miasto zadeklarowało, że pomoże placówce w zakupie węgla i dostarczy do schroniska żywność trwałą i chemię.