75 milionów złotych – to dług lokatorów gorzowskich lokali wobec Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Niestety mimo licznych projektów i propozycji spłaty zadłużenia, kwota ta wciąż rośnie. Przez ostatnie 4 lata wzrosła o 15 milionów. W całej tej sytuacji są jednak i dobre informacje. – Grupa naszych dłużników nie powiększa się – mówi dyrektor ZGM Paweł Nowacki:
Gdyby udało się odzyskać te pieniądze, wiele miejskich kamienic mogłoby odzyskać swój pierwotny blask. Niestety nie jest to proste
Jeśli zadłużony lokal udaje się odzyskać, to w zależności od stanu w jakim się on znajduje, może zostać przekazany oczekującym na przydział mieszkańcom, bądź czekać w kolejce na remont, niestety często trwa to wiele lat. Dlatego magistrat i ZGM myślą nad rozwiązaniami, które umożliwiłyby wcześniejsze prace. Jednym z nich jest przekazanie lokali lokalnym przedsiębiorcom. Ci, po ich wyremontowali, mogli by przekazać je swoim pracownikom do użytkowania przez 10 lat. Po tym czasie mieszkanie wróciłoby do miasta, ale w dużo lepszym stanie niż ten w jakim znajduje się teraz. Zainteresowani już są