Policjanci przedstawili zarzuty kobiecie, która bez prawa jazdy kierowała autem w stanie nietrzeźwości. Do zdarzenia doszło w miniony weekend na Trasie Nadwarciańskiej, gdzie patrol zauważył nissana, którego kierowca nie mógł utrzymać prostej linii jazdy i wykonywał nerwowe manewry.
Kobieta nie chciała się zatrzymać do kontroli zwalniała a następnie przyspieszała. Kiedy policjantom udało się ją zatrzymać okazało się, że 21 latka ma prawie promil alkoholu w organizmie, nie ma prawa jazdy, a nissan, którym jechała nie należy do niej. Właściciel prawdopodobnie nawet nie wiedział, że kobieta go zabrała. Dodatkowo 32 letni pasażer był poszukiwany. Za popełnione przestępstwo powinien rok spędzić w zakładzie karnym. Oboje zostali zatrzymani.
Kobieta usłyszała zarzuty kierowania autem w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli. Odpowie także za to, że bez wiedzy właściciela zabrała jego auto.