Pracowitą noc mają za sobą gorzowscy strażacy. Znów płonęły śmietniki w altanach na Górczynie. To prawdopodobnie robota podpalacza, który zrobił kolejną „rundę” po osiedlu. Tym razem paliły się kubły przy ul. Korcza, Kućki i Popławskiego.
Zgłoszenia o pożarach zaczęły spływać do strażaków po godz. 22. Pierwsze dwa w odstępie zaledwie kilku minut. Trzecie, z ul. Popławskiego, po kilkudziesięciu minutach.
To już kolejna taka seria pożarów śmietników w Gorzowie w ostatnim czasie. Na koniec stycznia strażacy gasili nad ranem pożaru aż w siedmiu altanach śmietnikowych m.in. przy ul. Kościuszki, Paderewskiego, Narutowicza, 8 Maja, Kwiatkowskiego i Legionów Polskich.
Ale pożary śmietników to nie jedyna nocna akcja straży.
Az 12 zastępów straży pożarnej gasiło przez kilka godzin pożar w Maszewie. Palił się budynek, w którym kiedyś mieścił się kurnik, a teraz pomieszczenia produkcyjne.
Strażacy otrzymali zgłoszenie po północy. Kiedy przyjechali na miejsce, cały budynek objęty był ogniem. W akcji uczestniczyły zastępy z Gorzowa, ale też OSP z Deszczna, Brzozowca, Krasowca, Borka, Ulimia, Kłodawy i Santocka. Akcja zakończyła się przed 5 rano. W pożarze nikt nie ucierpiał. Jego przyczyny i straty, jakie przyniósł ustala policja.