W ostatnim czasie wielu gorzowian odbiera telefony od różnych przedstawicieli handlowych z propozycjami, aby dali się namówić na zainstalowanie w swoich domach paneli fotowoltaicznych. Przy okazji mieszkańcy dowiadują się, że inwestycja taka będzie sfinansowana np. ze środków unijnych. Niestety – to kolejny fortel nieuczciwych firm, które bazują na naiwności i niewiedzy.
Jak wyjaśnia miejski rzecznik praw konsumenta Tomasz Gierczak, proponowane dofinansowania nie mają nic wspólnego z oficjalnymi programami wsparcia. Mało tego, często podawane sumy inwestycji są znacznie wyższe niż te, które samemu można znaleźć na rynku.
Przy zdecydowaniu się na tego typu oferty zawsze należy wszystko dokładnie przeanalizować, bo problem może się pojawić np. w momencie złożenia reklamacji.
Tomasz Gierczak przypomina także, że zawsze klient ma 14 dni na to, aby od zawarte umowy odstąpić. Nie musi przy tym podawać powodów rezygnacji i nie ponosi z tego tytułu żadnych kosztów.
Szerszy materiał: