Żużlowcy ebut.pl Stali Gorzów zremisowali na wyjeździe z Tauron Włókniarzem Częstochowa 45:45 w piątkowym meczu PGE Ekstraligi. Gorzowianie walczyli jak tylko mogli z faworyzowanymi gospodarzami i w samej końcówce zdołali odrobić 10-cio punktową przewagę.
Pierwsza seria startów była wyrównana i po czterech biegach był remis 12:12. W drugiej serii lepsi byli miejscowi. Zbudowali sobie na tyle okazałą przewagę, że trener Stali mógł robić już rezerwy taktyczne. Po siedmiu gonitwach Włókniarz prowadził 24:18.
Gorzowianie Stali się odrabiać starty. W trzeciej serii były dwa remisy, ale jeden z biegów, dokładnie dziewiąty gorzowianie wygrali 4:2 i pozostawali jeszcze „kontakcie” z miejscowymi. Po dziesięciu biegach było 29:25 dla Stali. Zdecydowanym liderem gorzowian był Anders Thomsen.
„Lwy” mocno rozpoczęły czwartą serię, bo podwójnym zwycięstwem pary Leon Madsen-Jakub Miśkowiak nad parą Oskar Fajfer-Szymon Woźniak. Zrobiło się 37:29. Potem nastąpił kulminacyjny moment, bo Włókniarz wygrał kolejny bieg 4:2 i wypracował sobie już 10-cio punktową przewagę. Było 41:31 i wydawało się, że częstochowianie są już blisko pierwszego meczowego zwycięstwa w tym sezonie.
Nic bardziej mylnego. To Stal wygrała trzy ostatnie biegi w tym spotkaniu, dwa podwójnie i jeden 4:2. Przed wyścigami nominowanymi było 42:36 dla gospodarzy. Jeszcze przed ostatnim wyścigiem Włókniarz prowadził 44:40. W ostatniej gonitwie dnia świetny w tym meczu Thomsen wraz z kapitanem Stali Martinem Vaculikiem zostawili w pokonanym polu częstochowskich Duńczyków Leona Madsena oraz Mikkela Michelsena. Spotkanie zakończyło się remisem, co należy uznać za sukces gorzowian.
Punkty dla Włókniarza: Leon Madsen 12, Kacper Woryna 4, Maksym Drabik 10, Jakub Miśkowiak 6+3, Mikkel Michelsen 10, Kajetan Kupiec 1, Franciszek Karczewski 2, Anton Karlsson ns.
Dla Stali: Szymon Woźniak 8, Wiktor Jasiński 1+1, Martin Vaculik 10+3 (6), Oskar Fajfer 5+1, Anders Thomsen 16 (6), Mateusz Bartkowiak 2+1, Oskar Paluch 3, Mathias Pollestad ns.