
W niemieckim Fürstenbergu rozpoczęły się uroczystości upamiętniające ofiary oraz dawne więźniarki obozu Ravensbrück. Na miejscowym cmentarzu złożono kwiaty przy obelisku, przy którym złożone są prochy ofiar.
Kapelan rodzin dawnych więźniarek ksiądz Robert Ogrodnik powiedział, że to symboliczne miejsce:
Ambasador Polski w Niemczech Dariusz Pawłoś powiedział w rozmowie z Radiem Zachód, że udział w tych uroczystościach to także okazja do odkłamywania historii:
Elżbieta Kuta ze stowarzyszenia rodzin dawnych więźniarek dodała, że pamięć o piekle Ravensbrück trzeba przekazywać kolejnym pokoleniom:
Arkadiusz Szlachetko z Niegosławic, którego prababcia zmarła w Ravensbrück dodał, że udział w uroczystościach to hołd oddawany wszystkim ofiarom obozu:
Obóz Ravensbrück powstał w 1939 roku jako obóz dla kobiet. W sumie przebywało tu 130 tysięcy osób. Największą grupą narodowościową były Polki. Więźniarki pracowały przymusowo w okolicznych fabrykach. Były też poddawane eksperymentom pseudomedycznym.
