Piłkarze Agencji Inwestycyjnej Stilonu Gorzów Wlkp. przegrali w Legnicy z rezerwami miejscowej Miedzi 1:3 (0:2).
W dotychczas rozegranych spotkaniach drużyna z Legnicy wygrała tylko 4 mecze, ale trener Stilonu zwracał uwagę na to, że młodzi legniczanie grają lepiej niż wskazywałyby na to ich wyniki. Potwierdziło to się w meczu z gorzowską drużyną, bo do przerwy, po bramkach Emmanuela Agbora (16 i 42 min.) gospodarze prowadzili 2:0.
W 56 minucie odżyły nadzieje Stilonu na korzystny rezultat, bo Filip Karoń zdobył kontaktową bramkę. Niestety, w 69 minucie czerwoną kartką ukarany został Maksym Bogdanow, a już dwie minuty później, za sprawą strzału Wiktora Bogacza legniczanie wykorzystali przewagę zdobywając trzeciego gola.
W dzisiejszym meczu gospodarze potwierdzili, że ich gra jest lepsza niż wskazywałoby na to miejsce w tabeli, mówił szkoleniowiec Stilonu Karol Gliwiński.