Wolontariuszki z gorzowskiego inspektoratu Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt „Animals” od lat pomagają zwierzakom. Jednak teraz same potrzebują wsparcia.
Samochód interwencyjny, którym przez ostatnich kilka lat jeździły, dosłownie rozsypuje się.
Jesteśmy grupą interwencyjną i sprawny samochód jest nam potrzebny, aby pojechać po źle traktowane zwierzęta – mówi Katarzyna Łakowicz, inspektor ds. ochrony zwierząt w OTOZ Animals Gorzów:
Samochód, którym w tej chwili poruszają się wolontariuszki ma już 22 lata i jest w opłakanym stanie. Koszt jego kolejnych napraw przekraczałby już jego wartość:
Jeśli uda się zebrać potrzebną kwotę, wolontariuszki planują kupić auto podobne do dotychczasowego, aby wykorzystać zamontowane w nim dodatkowe wyposażenie:
Wolontariuszki chciałyby zebrać 30 tysięcy złotych, na razie mają niespełna 1/3 tej kwoty. Zbiórka trwa na stronie RatujemyZwierzaki.pl