Stal trochę postraszyła Spartę, ale wrocławianie pozostają niepokonani

Żużlowcy ebut.pl Stali Gorzów przegrali na własnym torze z Betardem Spartą Wrocław 43:47 w niedzielnym meczu PGE Ekstraligi. Spotkanie obfitowało w sporą liczbę upadków. We Wrocławiu Sparta wygrała różnicą 8 punktów, więc niepokonany dotąd lider rozgrywek zgarnął także punkt bonusowy.

Pierwsza seria startów dla gorzowian, którzy rozpoczęli to spotkanie od mocnego uderzenia. Wówczas Szymon Woźniak jadąc w parze z Martinem Vaculikiem był szybszy od Taia Woffindena oraz Artioma Łaguty. Kolejne dwa wyścigi na remis, wygrali je kolejno Bartłomiej Kowalski ze Sparty przed Oskarem Paluchem i Mateuszem Bartkowiakiem ze Stali oraz Mateuszem Paniczem ze Sparty. Warto dodać, że w pierwszej odsłonie wyścigu młodzieżowców Bartkowiak szczepił się motocyklem z Kowalskim. Sędzia nakazał powtórkę w pełnej obsadzie. Trzeci bieg to triumf Andersa Thomsena, który przyjechał przed Maciejem Janowskim, Danielem Bewley’em oraz Wiktorem Jasińskim. Było 11:7 dla Stali. W czwartym biegu w taśmę wjechał Piotr Pawlicki. Zgodnie z regulaminem zastąpił go Panicz. W powtórce na jednym z łuków upadł Kowalski, a sędzia uznał, że zawinił tutaj Oskar Fajfer i wykluczył z kolejnej powtórki zawodnika Stali. W trzeciej odsłonie zwyciężył Kowalski przed Paluchem i Paniczem. Po I serii startów było 13:11 dla gorzowian.

Po drugiej serii startów wrocławianie doprowadzili do remisu. Ale po kolei. Piąty i szósty bieg to podział punktów. W piątym wygrał Vaculik, przed Pawlickim, Łagutą oraz Jasińskim. W szóstym natomiast najszybszy był Thomsen, ale dopiero ostatni dojechał Bartkowiak. Pomiędzy nimi Bewley i Woffinden. Siódmą gonitwę wygrali 4:2 wrocławianie. W pierwszej odsłonie upadł Fajfer i został wykluczony. W powtórce zwyciężył Janowski, przed Woźniakiem i Paniczem. Po II seriach startów gorzowianie remisowali z wrocławianami po 21.

Trzecia seria dla gości, którzy objęli prowadzenie i trochę odskoczyli Stali. W ósmym biegu mieliśmy kolejny w tym meczu upadek. Tym razem z gorzowską nawierzchnią zapoznał się Pawlicki, którego sędzia wykluczył z powtórki. W niej Łaguta przywiózł za plecami Thomsena i Palucha. Dziewiąty i dziesiąty bieg padł łupem wrocławian. Na początek para Bewley-Woffinden przywiozła 4:2, a zdołał ją rozdzielić tylko Woźniak. Ostatni przyjechał Fajfer, któremu ewidentnie nie wiodło się w tym spotkaniu. W dziesiątej gonitwie Sparta dołożyła podwójną wygraną, którą dowiozła para Janowski-Kowalski zostawiając w pokonanym polu Vaculika oraz Mathiasa Pollestada, który pojechał za Jasińskiego. Po dziesięciu wyścigach Stal przegrywała 27:33.

Jedenasty bieg na remis, wygrał go Thomsen, który pojechał jako rezerwa taktyczna za Jasińskiego. Za nim wrocławianie Pawlicki i Woffinden oraz Woźniak. Stal wygrała dwunasty wyścig 4:2 i zbliżyła się do wrocławian na 4 punkty – 34:38. Parę Vaculik-Bartkowiak przedzielił Bewley, a stawkę zamknął Panicz. Trzynasta gonitwa to już podwójne zwycięstwo Sparty, która wyszła na 43:35. Para Łaguta-Janowski była szybsza od Fajfera i Thomsena. Gorzowianie walczyli jeszcze w tym meczu o remis.

Jednak już po pierwszym z wyścigów nominowanych stało się jasne, że Stal ten mecz przegra. Czternasty bieg zakończył się remisem, który był z kolei zwycięski dla Sparty. Wygrał Łaguta, za nim gorzowianie: Vaculik (rezerwa taktyczna za Jasińskiego) i Woźniak, a ostatni przyjechał Kowalski, który pojechał za Pawlickiego. Stal przegrywała 38:46.

Spotkanie się dłużyło. W pierwszej odsłonie ostatniego biegu nastąpiły problemy z maszyną startową. Drugie podejście było już udane, także dla gorzowian. Stal dowiozła podwójne zwycięstwo. Wygrał Thomsen, przed Vaculikiem. Trzeci przyjechał Janowski, a ostatni był Bewley. Ostatecznie ekipa trenera Stanisława Chomskiego przegrała różnicą 4 „oczek”.

Punkty dla Stali: Woźniak 8+1, Fajfer 1, Vaculik 13+2 (6), Jasiński 0, Thomsen 14 (6), Paluch 5, Bartkowiak 2+1, Pollestad 0.

Dla Sparty: Woffinden 5+1, Bewley 8+1, Łaguta 10+1, Pawlicki 3+1, Janowski 11+1, Kowalski 8+1, Panicz 2.

Exit mobile version