Dziś symboliczna, 80. rocznica Rzezi Wołyńskiej.
W latach 1943 – 1944 zbrodni ludobójstwa dokonali ukraińscy nacjonaliści zabijając około 100 000 Polaków. W gorzowskim Parku Siemiradzkiego przy tablicy poświęconej pamięci zabitych mieszkańców Wołynia i Wschodniej Galicji, odbyła się uroczystość upamiętniająca ofiary „krwawej niedzieli.”
– Nie możemy zapomnieć o ludziach, którzy wtedy zginęli – mówi Wojciech Perczak, wicewojewoda lubuski:
– Do Gorzowa po wojnie przyjechało wielu Polaków z tamtych stron – przypomina Małgorzata Domagała, wiceprezydent Gorzowa:
Asystę honorową podczas uroczystości pełnili żołnierze 151 blp WOT ze Skwierzyny. Mówi porucznik Wojciech Nowak, kapelan lubuskich terytorialsów:
Siedem lat temu Sejm ustanowił 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów z UPA na obywatelach II RP.