Jest szansa, że na skwerze przy ulicy Dunikowskiego znów pojawią się drzewa. Zadanie dotyczące nowych nasadzeń w tym miejscu zgłoszone zostało do przyszłorocznego budżetu obywatelskiego miasta. Przypomnijmy, historia drzew na skwerze przy ulicy Dunikowskiego rozpoczęła się już w 2018 roku. Wtedy w zamian za wycinkę 8 drzew przy ulicy Olimpijskiej, prywatny inwestor został zobowiązany do tak zwanych nasadzeń zastępczych, chodziło o 32 graby. Dzięki temu uniknął specjalnej opłaty. Drzewa zostały posadzone, jednak po pewnym czasie okoliczni mieszkańcy zaczęli zgłaszać, że usychają. Nie przetrwało żadne. Dziś na skwerze nie ma już drewnianych kikutów, a okoliczni mieszkańcy mają nadzieję, że drzewa kiedyś znów się tam pojawią:
Okazuje się, że szansa na drzewa w tym miejscu jest i to spora, ale wszystko w rękach mieszkańców. Zadanie zostało zgłoszone do przyszłorocznego budżetu obywatelskiego. Mówi Dawid Smoliński:
Dodajmy, że propozycje złożone do przyszłorocznego budżetu obywatelskiego miasta są na etapie weryfikacji przez miejskich urzędników.