Leśnicy z Kłodawy uratowali młodego bielika

Sezon lęgowy lubuskich bielików w pełni

Fot. Karl Adami - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=63407583

Na terenie Nadleśnictwa Kłodawa niedaleko Gorzowa Wlkp. leśnicy uratowali młodego bielika. Osłabionego ptaka znaleźli w środę w leśnictwie Łośno. Ptak dochodzi teraz do siebie w azylu dla dzikich zwierząt niedaleko Szczecina – poinformował nadleśniczy Nadleśnictwa Kłodawa Tomasz Kalembkiewicz.

Młody ptak przyszedł na świat w tegorocznym sezonie lęgowym; został zaobrączkowany w maju 2021 r. w gnieździe znajdującym się ok. czterech kilometrów od miejsca jego znalezienia przez podleśniczą z Łośna. Bielika udało się schwytać i przewieźć do nadleśnictwa, gdzie został nakarmiony i napojony.

„W uzgodnieniu z RDOŚ, ptak został przewieziony do azylu Dzika Ostoja w Wielgowie, pod Szczecinem. Tutaj pod fachową opieką będzie wracał do sił. Jeżeli rehabilitacja powiedzie się, młody bielik powróci na wolność w miejscu, gdzie został znaleziony” – powiedział Kalembkiewicz.

W Nadleśnictwie Kłodawa, obejmującym m.in. część Puszczy Barlinecko-Gorzowskiej, leśnicy mają zlokalizowanych 11 gniazd zajmowanych przez bieliki. Tamtejsze lasy mieszane i duża liczba jezior stanowią dobrą bazę pokarmową dla tych drapieżników.

Z danych Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp. wynika, że w całym woj. lubuskim gniazduje ponad 100 par bielików – pięciokrotnie więcej niż jeszcze w latach 80. minionego wieku. Są one pod stałą opieką przyrodników z RDOŚ i lubuskich leśników. Wokół ich gniazd są tworzone specjalne strefy ochronne.

Należące do rodziny jastrzębiowatych bieliki to największe ptaki drapieżne występujące w naszym kraju. Żywią się głównie rybami, ale polując również na inne chore lub osłabione zwierzęta pełnią funkcje sanitarne w środowisku.

Exit mobile version