Bartosz Zmarzlik wygrał kolejną rundę GP na żużlu w szwedzkiej Mallili. Mistrz świata był początkowo blisko braku awansu do półfinałów, a skończył na 1 miejscu! Drugi był Artem Łaguta, a trzeci Fredrik Lindgren.
Od początku ton zawodom nadawali Łaguta i Lindgren, którzy wygrywali bieg za biegiem, a od połowy rundy zasadniczej dołączył do nich Doyle.
Zmarzlik od początku się męczył – zaczął niespodziewanie od zera, potem wygrał i wydawało się, że będzie jechał na swoim poziomie. Nic z tego – kolejne wyścigi to trzecie miejsca naszego żużlowca, który przed 5 serią startów miał tylko 5 punktów.
W ostatnim starcie w rundzie zasadniczej mistrz świata jednak pokazał klasę, wygrał i wszedł do półfinałów.
I swój półfinał wygrał i mimo, że chwilę wcześniej był bliski odpadnięcia z turnieju – teraz walczył o wygraną!
W finale poza nim wystartowali najlepsi dziś Łaguta, Lindgren i Doyle. Doyle nie wytrzymał pod taśmą i jej dotknął – został wykluczony. A potem spod taśmy ruszyła trójka i Zmarzlik był najlepszy!!!