Pracownicy magistratu uważają, że ich zarobki są bardzo niskie i oczekują podwyżek.
Związkowcy napisali w tej sprawie list do miejskich radnych. Argumenty pracowników gorzowskiego magistratu na środowej sesji Rady Miasta przedstawiał też Tomasz Rusin, wiceprzewodniczący NSZZ Solidarność w urzędzie:
– Chcielibyśmy podnieść pensje, ale musimy myśleć o wszystkich pracownikach nam podległych – odpowiada prezydent Jacek Wójcicki:
– Rozmowy związkowców z pracodawcą nigdy nie są łatwe – uważa Tomasz Rafalski, radny PiS:
– Rozumiemy sytuację naszych pracowników – mówi Bartosz Kmita, sekretarz miasta:
– Pytałem władze miasta, jak zareagują na pismo związkowców – dodaje Radosław Wróblewski, radny PO
Kolejne spotkanie związkowców z przedstawicielami urzędu miasta odbędzie się w czwartek.