24 sierpnia rozpoczął się remont przystanku autobusowego Czereśniowa przy ul. Piłsudskiego.
Miał potrwać tylko kilka dni, a trwa już cztery tygodnie. I końca nie widać – skarżą się mieszkańcy osiedla Sady, którzy teraz muszą, wsiadając i wysiadając z autobusu, przechodzić przez trawnik, bo tymczasowy przystanek został przygotowany kilkadziesiąt metrów za dotychczasowym.
Jak informuje Wiesław Ciepiela, rzecznik UM, prace w tym miejscu nie dotyczą tylko wymiany asfaltu, ale obejmują również naprawę kanalizacji deszczowej, przełożenia peronu autobusowego, ustawienia nowych krawężników i na końcu położenia warstwy ścieralnej asfaltu.
Wśród pytanych przez nas dziś pasażerów zdania o tempie wykonywania prac są podzielone:
– Prace w tym miejscu są wykonywane przez trzech niezależnych wykonawców i to uzgodniony pomiędzy nimi harmonogram prac decyduje o czasie realizacji i zakończenia tej inwestycji – podkreśla Zdzisław Plis, dyrektor wydziału dróg w Urzędzie Miasta:
Dyrektor Zdzisław Plis spodziewa się, że do końca miesiąca pasażerowie będą już mogli korzystać z wyremontowanego przystanku.