Posmykozależna Warta

fot. R.Rachlewicz

Kibice gorzowskiej Warty wreszcie doczekali się pierwszych bramek i pierwszego punktu w tym sezonie.

Autorem tego małego sukcesu gorzowskiej drużyny był trener Paweł Posmyk, który w drugiej połowie pojedynku z Piastem Żmigród wszedł na boisko gorzowskiego stadionu przy ul. Olimpijskiej i zdobył dwie bramki na miarę remisu. Zanim jednak do tego doszło to rywale przez większą cześć meczu prowadzili. Z jednej strony dopisało im szczęście w nieszczęściu, a z drugiej pomogli im w tym sami gospodarze. Warciarze mogli prowadzić ale w 3 minucie Dominik Nowakowski z 5 metrów strzelił nad poprzeczką, a w 29 minucie po ciekawie rozegranym rzucie wolnym Radosław Mikołajczak również nie trafił głową do bramki gości. Kilka minut później kontuzji doznał zawodnik gości Daniel Łuczak, a wprowadzony w jego miejsce Kacper Głowieńkowski już przy pierwszym kontakcie z piłką pokonał Kamila Lecha i od 36 minuty Piast prowadził 1:0. Nie minęło wiele czasu a Marcin Wawrzyniak sfaulował w polu karnym rywala. Obrońca warty ujrzał żółtą kartkę, a rzut karny na bramkę zamienił zdobywca pierwszego gola.

W drugiej połowie w Warcie na boisku pojawili się Paweł Posmyk i Paweł Krauz w formacji ataku, a linie obrony wzmocnił wychowanek gorzowskiego Stilonu, grający jeszcze w poprzedniej kolejce w barwach Piasta Mateusz Ogrodowski. Te zmiany korzystnie wpłynęły na postawę miejscowych, którzy zdecydowanie częściej gościli pod bramka Piasta. W 72 minucie czerwona kartkę ujrzał Marcin Gołębiowski i od tego momentu przyjezdni ograniczali się do obrony, próbując szczęścia w nielicznych kontratakach. W końcu stało się. W 83 minucie, po dośrodkowaniu Adriana Marchela piłka trafiła na głowę Posmyka. Strzał grającego trenera Warty obronił Mateusz Filipowiak, ale po dobitce Posmyka piłka trafiła pod poprzeczka do bramki gości. Warta nie ustawała w atakach i w doliczonym czasie gry Posmyk ponownie, tym razem głową, umieścił piłkę w bramce Piasta i Marcin Foltyn, trener przyjezdnego zespołu z opuszczona głową opuszczał plac gry.

 

Exit mobile version