W ten weekend Gorzów przemienił się w krainę miodem płynącą. A wszystko za sprawą Nocnego Szlaku Kulinarnego, którego motywem przewodnim jest właśnie miód. Do późnych godzin nocnych w kilkudziesięciu punktach gastronomicznych można skosztować słodkich potraw, deserów i napojów oraz porozmawiać z pszczelarzami.
Swoje drzwi podczas Noclegu Szlaku Kulinarnego otworzyło ponad 20 lokali. Restauratorzy mieli różne pomysły na wykorzystanie miodu:
Każda z potraw z dodatkiem miodu kosztuje nie więcej niż 10 zł. Mieszkańcy przyznają, że Nocny Szlak Kulinarny to dobra okazja do bliższego zapoznania się z gorzowską gastronomią:
Osoby, które podążą Szlakiem Kulinarnym mogą także otrzymać nagrody. Mówi dyrektor dyrektor Wydziału Obsługi Inwestora i Biznesu w gorzowskim magistracie, Jacek Gumowski:
Ulotki do zbierania pieczątek są rozdawane na Starym Rynku. W sobotę Nocny Szlak Kulinarny rozpocznie się o godzinie 13, a zakończy ok. godziny 22.