Nie będzie stałych punktów szczepień przeciw koronawirusowi w gorzowskich szkołach. Taką decyzję podjęto po przeprowadzeniu ankiet wśród uczniów i ich rodziców.
Zainteresowanie okazało się zbyt małe, a liczba chętnych nie zakwalifikowała żadnej ze szkół do utworzenia takiego miejsca – wyjaśnia Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
Uczniowie chętni do szczepienia nie pozostaną bez pomocy – dodaje rzecznik. To szkoły w ich imieniu ustalą w punkcie szczepień dogodny dla nich termin.