Mikołaje spłynęli Kłodawką

Mikołajki dopiero za 4 dni, ale do Gorzowa Mikołaj dotarł już dziś. Nie przyjechał w saniach z Laponii, ale… przypłynął kajakiem. 

Trasa nie była może długa, ale za to wymagała wprawnego przebierania wiosłem. Mikołajowy orszak płynął Kłodawką, a spływ zakończył w parku Wiosny Ludów.

Na Mikołaja, a dokładniej blisko trzydziestu Mikołajów – kajakarzy, czekały tłumy mieszkańców:

Mieszkańcy, którzy przywitali Mikołaja otrzymali drobne prezenty. Organizatorem kolejnego już mikołajkowego spływu było Stowarzyszenie EuroJumelages.

Exit mobile version