Blisko dwudziestu gorzowian wypłynęło w zimowy rejs lodołamaczem Kuna do Santoka. Organizatorzy przygotowali dla uczestników rejsu możliwość zrobienia sobie na pokładzie grilla oraz posłuchania o historii tego historycznego statku. Warunki do wypłynięcia są dobre – twierdzi jeden z kapitanów Kuny, Jerzy Kalka.
Gorzowianie cenią sobie takie inicjatywy i śledzą informacje o rejsach w internecie.
Uczestnicy wrócą do Gorzowa z rejsu po godzinie 15.00. Kolejne zimowe rejsy planowane są na pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia.