Na Cmentarzu Komunalnym w Gorzowie pożegnano 4 – letniego chłopca, który zginął w niedzielnym wypadku w centrum Gorzowa.
Uczestnicy pogrzebu przynieśli białe balony.
Do tragedii doszło w niedzielę, 10 października, na skrzyżowaniu ulic Armii Polskiej i 30 stycznia. Kierujący chevroletem chciał wyprzedzić bmw. Doszło do zderzenia, w wyniku którego chevrolet zjechał na chodnik i śmiertelnie potrącił czterolatka na rowerze. Tuż obok był jego ojciec. Chwilę później kierowca chevroleta uciekł z miejsca zdarzenia. Został odnaleziony po niespełna dobie. Przedstawiono mu zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca wypadku. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.