Budowlani walczyli z Wartą dopóki mieli siły

Do cwiercfinału Pucharu Polski na szczeblu lubuskim awansowali zgodnie z oczekiwaniami piłkarze AstroEnergy Warty Gorzów.

Trzecioligowiec pokonał w Murzynowie występujących w okręgówce Budowlanych 4:1. Do przerwy było 1:1. Gospodarze objęli prowadzenie w 40 minucie po uderzeniu Filipe Torresa – Brazylijczyk zamknął dośrodkowanie z rzutu wolnego w wykonaniu Dawida Dzięgielewskiego. Wyrównał tuż przed przerwą z rzutu karnego Karol Gardzielewicz.

W 46 minucie na 2:1 trafił Igor Lewandowski, który także ustalił wynik meczu w doliczonym czasie gry. Wcześniej bo w 79 minucie na 3:1 dla Warty trafił Kacper Pociecha.

Gospodarze przeciwstawiali się trzecioligowcom dopóki mieli siły. Na domiar złego dla nich w drugiej połowie z groźnie wyglądającym urazem kolana boisko opuścił kapitan Budowlanych Mikołaj Makohon. Z kolei w doliczonym czasie drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Mateusz Górka:

Gorzowianie cieszyli się przede wszystkim z awansu:

 

Exit mobile version