AstroEnergy Warta Gorzów wygrała ze Stalą Felgenhauer Jasień 1:0 w półfinale Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.
Mimo wygranej odmłodzona ekipa z Gorzowa przez większość czasu bynajmniej nie przeważała na boisku w Jasieniu. Do odniesienia zwycięstwa wystarczył jej tylko jeden gol – w siódmej minucie w polu karnym gospodarzy piłka spadła pod nogi 16-letniego Filipa Roszaka, który pewnie pokonał bramkarza Stali.
Później wyraźnie więcej okazji strzeleckich mieli miejscowi. Gorzowianie byli jednak mądrze ustawieni w obronie i skutecznie zatrzymywali ataki przeciwników.
Po meczu Warciarze cieszyli się z awansu do finału, ale ich szkoleniowiec miał pewne zastrzeżenia:
Z kolei gospodarze czuli niedosyt, ale cieszyli się, że zaszli w Pucharze Polski tak daleko: