Możliwe, że w przyszłym roku kierowców w Gorzowie czekają podwyżki za parkowanie w strefie. WSA uchylił wczoraj decyzję wojewody lubuskiego, który zakwestionował uchwalę gorzowskich radnych w tej sprawie.
Strony mogą się się od wyroku odwołać, ale mieszkańcy już wyrażają swoje niezadowolenie perspektywą idących w górę opłat.
Uchwała o podwyżkach i poszerzeniu strefy podjęta została w czerwcu. Wprowadzeniu podwyżek sprzeciwiali się wszyscy radni PiS. Wskazywali m.in., że w obliczu pandemii i związanych z nim problemów, obciążanie mieszkańców dodatkowymi opłatami nie jest dobrym rozwiązaniem. Sebastian Pieńkowski, wiceprzewodniczący rady miasta z klubu Prawo i Sprawiedliwość ma jeszcze nadzieję, że jeśli służby wojewody odwołają się od wczorajszej decyzji WSA, sąd wyższej instancji uwzględni zastrzeżenia wojewody.
Urząd Wojewódzki nie zdecydował jeszcze, że będzie się odwoływał od wyroku WSA. Miasto czeka na jego uzasadnienie. Mówi wiceprezydent Jacek Szymankiewicz:
Przypomnijmy, przyjęta przez radnych uchwała zakłada poszerzenie strefy płatnego parkowania. Ogranicza też ilość abonamentów parkingowych dla mieszkańców ścisłego centrum. Ponadto zwiększa koszty parkowania – np. za godzinę postoju w mieście mieszkańcy będą musieli płacić 3,5 zł.