Do 12 lat więzienia grozi małżeństwu z powiatu gorzowskiego, które uprawiało konopie indyjskie. Domową plantację marihuany ukryli w pomieszczeniu, do którego wejście znajdowało się w łóżku – poinformował we wtorek st. asp. Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich.
„Nielegalna uprawa została zlikwidowana dzięki czujności i przysłowiowemu „policyjnemu nosowi”. Kryminalni pojechali do domu pary po kradziony rower, a zapach narkotyków doprowadził ich do nielegalnej uprawy.Oboje usłyszeli zarzuty uprawy konopi indyjskich oraz usiłowania wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków. Do tego kobieta ma zarzut kradzieży roweru. Para została tymczasowo aresztowana” – powiedział Bartos.
Kryminalni znaleźli krzaki konopi też w przydomowym ogródku podejrzanych, a w ich domu była także amfetamina i mefedron.