Matka i ojciec zmarłego noworodka usłyszeli zarzuty znęcania się nad osobą nieporadną oraz spowodowania ciężkich obrażeń ciała, które doprowadziły do śmierci dziecka. Oboje nie przyznają się do winy. Zaprzeczyli, by w jakikolwiek sposób stosowali przemoc w stosunku do noworodka. Mówi prokurator rejonowy Agnieszka Hornicka-Mielcarek:
Zatrzymani nie byli w stanie wytłumaczyć w jaki sposób powstały obrażenia u ich dziecka.
Wiadomo, że po narodzinach u dziecka była położna. Nie stwierdziła jednak żadnych nieprawidłowości w opiece nad noworodkiem.
Więcej prokuratura powinna wiedzieć po sekcji zwłok, którą zaplanowano na poniedziałek. Rodzicom zmarłego noworodka grozi do 20 lat więzienia. Babcia jest przesłuchiwana w charakterze świadka.