Na co będzie stać PlusLigową drużynę Cuprum Stilon?

Siatkarze Cuprum Stilonu Gorzów rozpoczęli przygotowania do sezonu w PlusLidze. 

Z zespołu, który w ubiegłym sezonie występował jako Cuprum Lubin zostało siedmiu zawodników. Jednym z nich jest 23-letni środkowy Seweryn Lipiński, wychowanek Trefla Gdańsk, który Gorzów i okolice zna już dobrze, bowiem w latach 2021-23 grał w pierwszoligowej OIimpii Sulęcin:

Na środku będzie też nadal rówieśnik Lipińskiego Jakub Strulak (wychowanek MOS Wola Warszawa, do Lubina pryzszedł z KPS Siedlce) i rok starszy Hubert Węgrzyn (wrocławianin, szkolony także w Skrze Bełchatów, potem zawodnik Chrobrego Głogów) a tę pozycję wzmocnił Marcin Kania, 28-letni były młodzieżowy reprezentant Polski, wychowanek Wawelu Kraków, potem m.in. Warta Zawiercie i GKS Katowice a w ubiegłym sezonie LUK Lublin. 

Najbardziej doświadczeni z tych, którzy pozostali to dwóch przyjmujących: 33-letni Wojciech Ferens, wychowanek Czarnych Radom, od wielu lat występujący w PlusLidze (wcześniej m.in. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, AZS Olsztyn, Jastrzębski Węgiel, Trefl Gdańsk) i rok starszy Kamil Kwasowski, kapitan drużyny, z przeszłością m.in. w BBTS-ie Bielsko-Biała, Czarnych Radom i GKS Katowice, syn także byłego bardzo dobrego siatkarza Rafała Kwasowskiego.

Z kolei na pozycji libero występuje 19-letni Maksymilian Granieczny, wychowanek Akademii Jastrzębskiego Węgla, jeden z najbardziej utalentowanych polskich siatkarzy młodego pokolenia, który w pierwszym zespole jastrzębian debiutował w wieku zaledwie 15 (!) lat i to w meczu Ligi Mistrzów. Granieczny nie uczestniczy jednak w przygotowaniach, bowiem gra obecnie z reprezentacją Polski w Mistrzostwach Europy do lat 22 a później czeka go europejski czempionat w kategorii do lat 20.

Obok Graniecznego na pozycji libero występować będzie 32-letni Kamil Dembiec, który seniorską karierę zaczynał w Skrze Bełchatów a przez ostatnie 5 lat zawodnikiem Stali Nysa. W ostatnich dwóch sezonach Stal wchodziła do play-off i ostatecznie zajmowała 7. miejsce. Czy zdaniem nowego zawodnika Cuprum Stilonu jest szansa na podobny wynik w Gorzowie?

O sile przyjęcia zespołu Cuprum Stilonu stanowić będą też reprezentanci Estonii i Belgii: Robert Taht i Mathijs Desmet. Na rozegraniu jest Przemysław Stępień, 30-letni rozgrywający rodem z Iławy, który w seniorską siatkówkę wkraczał w Treflu Gdańsk a z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle triumfował przed rokiem Ligę Mistrzów. Drugi a w zasadzie pierwszy rozgrywający to jeszcze nie ogłoszony oficjalnie przed klub Serb Vuk Todorović, pozyskany z Czarnych Radom, reprezentant swojego kraju (wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, jest na zgrupowaniu tamtejszej kadry).

Podstawowym atakującym z kolei ma być Brazylijczyk Chizoba Neves (także jeszcze nie dołączył do zespołu), który w ubiegłym sezonie we francuskim Nantes Reze był czołowym punktującym tamtejszej ligi. Drugi atakujący to jeden z tych, którzy pozostali w Cuprum, Adam Lorenc, rodowity lubuszanin (pochodzi z Żar), który do Lubina trafił w 2020 roku (miał w międzyczasie jeden sezon w Siedlcach).

Z drużyną PlusLigową przygotowania rozpoczęło dwóch graczy, którzy mają występować w drugoligowym zespole Agencji Inwestycyjnej Stilonu. To 22-letni rozgrywający Mateusz Maciejewicz, gorzowianin, wychowanek akademii Trefla Gdańsk, który grał już w Stilonie ubiegłym sezonie i pozyskany z Gdańska tego lata 19-letni atakujący Wojciech Więcławski, w poprzednich rozgrywkach zawodnik drugoligowych rezerw Trefla, który jednak zdążył zadebiutować w PlusLidze. Drugoligowa drużyna ma się zmienić w niewielkim stopniu i wciąż pod wodzą trenera Rafała Legienia walczyć o czołowe lokaty na trzecim poziomie rozgrywkowym. A na co będzie stać PlusLigowy zespół? Trener Andrzej Kowal mówi, że najważniejsza jest walka o utrzymanie, ale konkretnych deklaracji nie chce składać:

Sezon PlusLigi rozpoczyna się w weekend 14-15 września. Na początek Cuprum Stilon zmierzy się u siebie z Treflem Gdańsk. 

 

Exit mobile version