Są zarzuty dla 35-latka, który kilka dni temu z siekierą w ręku wtargnął do jednego z mieszkań przy ul. Sendlerowej na gorzowskim Manhattanie. Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia mienia i zakłócenia porządku publicznego. Ma także zakaz zbliżania się i kontaktowania się z mieszkańcami mieszkania, które zdemolował. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
Przypomnijmy, 35-letni gorzowianin został zatrzymany przez policję po tym jak zdemolował siekierą mieszkanie na pierwszym piętrze bloku przy ul. Sendlerowej. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów mężczyźnie, mówi asp. Ewelina Banaszek z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
Sprawę będzie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Gorzowie. Mężczyźnie grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.