Przed Areną Gorzów posadzonych jest ok. 400 drzew. Kilkanaście z nich nie przyjęło się i usycha. Jak się okazuje, nasadzenia zostały zaatakowane przez szkodniki. Miasto stara się odratować rośliny.
Mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik magistratu:
Przed Areną Gorzów posadzonych jest ok. 400 drzew. Kilkanaście z nich nie przyjęło się i usycha. Jak się okazuje, nasadzenia zostały zaatakowane przez szkodniki. Miasto stara się odratować rośliny.
Mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik magistratu: