Gorzowska ławeczka 28.08

Fot. RG

Fot. RG

Magdalena mówi o sobie, że jest „pozytywną wariatką” i takich ludzi wokół siebie też szuka. Mieszkanka Zawarcia lubi podróżować z córkami po Gorzowie i nawet ostatnio odkryła „Kaczy Dołek”, gdzie oprócz pikniku z dziećmi można nawet zobaczyć krowę, Magdalena jest szczera i kocha ludzi – pracowała kiedyś w handlu i aktualnie szuka pracy. Dzieci to całe jej życie i to słychać w tej rozmowie. No i jeszcze tańcowanie z córkami i opornym synem w domu przy każdej muzyce. Oto historia Magdaleny z Gorzowa – niech Was zarazi swoim optymizmem:

Exit mobile version