Piłkarze AstroEnergy Warty Gorzów Wlkp. zremisowali przed własną publicznością 1:1 ze Ślęzą Wrocław w meczu 6 kolejki gr. 3 III ligi i dzięki porażce rezerw Śląska Wrocław z MKS Kluczbork wysunęli się na pierwsze miejsce w tabeli.
Już w 6 minucie spotkania czerwona kartkę za faul na Karolu Gardzielewiczu ujrzał Mateusz Kluzek i drużyna z Wrocławia musiała od tego momentu grać dziesiątkę. Goście zacieśnili więc strefę w okolicach swojego pola karnego, ale miejscowym, mimo kilku okazji nie udało się pokonać Kacpra Kozioła.
W drugiej połowie było podobnie, z tym że goście nieco śmielej kontratakowali. W 58 minucie strzał Pawła Wojciechowskiego obronił golkiper Warty Dawid Smug, a dwie minuty później Mikołaj Wawrzyniak posłał piłkę tuż nad spojeniem słupka z poprzeczka bramki Warty.
W 63 minucie Karol Gardzielewicz zdecydował się na strzał z ok. 20 metrów, a zaskoczony Kozioł spóźnił się z interwencją i gospodarze objęli prowadzenie 1:0. Radość nie trwała jednak długo, bo nie mający nic do stracenia goście ruszyli do przodu i po błędzie linii obrony Warty, za sprawą Ihora Wandy zdobyli wyrównującego gola.
Mimo zdobytego punktu niepocieszony po meczu był zdobywca bramka dla Warty Karol Gardzielewicz.