Po 2 miliony zł przez 3 lata, czyli w sumie 6 mln zł – tyle z Urzędu Marszałkowskiego ma trafić do Gorzowa na budowę hali sportowo-widowiskowej przy Słowiance. Wątpliwości, czy pieniądze faktycznie wpłyną do miasta pojawiły się w poniedziałek, gdy okazało się, że w przyszłorocznym budżecie województwa środki na ten cel nie zostały zapisane.
Jak tłumaczy wiceszef sejmiku oraz członek komisji budżetu i finansów Mirosław Marcinkiewicz – słowa o przekazaniu pieniędzy na budowę hali w Gorzowie nie były rzucane na wiatr.
Problemem są formalności, ponieważ budową hali sportowej zarządza spółka. A pieniądze muszą być przekazane bezpośrednio na konto miasta. Mirosław Marcinkiewicz deklaruje, że jeśli ze strony gorzowskiego magistratu będą dopełnione wszystkie formalności – pierwsze 2 miliony złotych na koncie miasta mogą pojawić się jeszcze w tym roku.
Budowa hali sportowej przy ul. Słowiańskiej kosztuje 89 mln zł. Miastu udało się pozyskać na tę inwestycję 22 mln rządowej dotacji.