W ogromną salę koncertową i kinową zamieniła się w piątkowy wieczór gorzowska Arena.
80-osobowa orkiestra symfoniczna, kilkunastoosobowy chór i troje solistów, wśród nich Kasia Moś, zabrali widzów w muzyczno – filmową podróż: od ośnieżonych górskich szczytów, przez rajskie plaże, niezwykłe parki narodowe, lasy deszczowe, aż do głębi oceanów. W symfonicznym brzmieniu melomani usłyszeli utwory z takich filmów jak: Star Wars, Piraci z Karaibów czy Król Lew.
Po niemal dwu godzinnym koncercie widzowie wychodzili z Areny Gorzów zachwyceni:
To nie koniec wrażeń w Arenie w ten weekend. Już w niedzielę o godz. 17:30 siatkarze Cuprum Stilonu podejmą zespół PGE Projekt Warszawa. Gorzowski klub sprzedał już ponad 4 tysiące biletów na ten mecz. Jeśli nie możecie być obecni w niedzielę w Arenie lub gdyby zabrakło biletów, to transmisja z tego meczu na antenie Radia Gorzów.