Miasto kupi akcje Stali. Rada dała zielone światło, ale część radnych była przeciw

 

Radni Gorzowa przyjęli uchwałę w sprawie kupna akcji Stali Gorzów. To oznacza przystąpienie miasta do żużlowej spółki. Kupno akcji było jednym z warunków pomocy klubowi, który zmaga się z wielomilionowym długiem. Miasto kupi 2,5 tysiąca akcji za 2,5 mln zł. Gdy nadszedł czas decyzji 12 radnych zagłosowało – za, 5 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. Klub PiS nie wziął udziału w głosowaniu.

Temat po raz kolejny wywołał gorącą dyskusję, tym bardziej, że projekt uchwały w tej sprawnie radni otrzymali dopiero po rozpoczęciu obrad. Był to jeden z powodów dla których cały klub radnych PiS postanowił nie brać udziału w głosowaniu. Mówi przewodniczący klubu Tomasz Rafalski:

Do wsparcia klubu namawiał dziś radnych prezydent Gorzowa. – Nie mamy 100 procentowej pewności, ale to 70 lat tradycji i marka, której jako miasto nie możemy zmarnować – mówił Jacek Wójcicki:

Podobnego zdania jest przewodniczący rady Robert Surowiec, który poparł wniosek w sprawie kupna akcji Stali Gorzów

Argumentacja prezydenta nie wszystkich jednak przekonała. Do rozłamu doszło nawet w klubie Gorzów Plus, czyli w tak zwanym klubie prezydenckim. Przewodnicząca klubu Maria Szupiluk wstrzymała się od głosu, a radny Cezary Żołyński zagłosował przeciwko

Przeciwko przystąpieniu miasta do spółki, głosowała także  wiceprzewodnicząca rady z PO Anna Kozak

Ostatecznie jednak miasto kupi akcje Stali za 2,5 mln i wejdzie do spółki. Z wyniku głosowania najbardziej zadowolony był prezes Stali Dariusz Wróbel

Teraz przed miastem proces przygotowania umowy przystąpienia do spółki. Do jej podpisania ma dojść w okresie  6 miesięcy od dnia wejścia w życie uchwały.

Czytaj także:

Exit mobile version